18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12

#sprawcy do pieca

Sprawiedliwość w Polsce
m................y • 2012-12-05, 21:57
Wrzucam jako absurd, bo "wyrok" nie zasługuje na inne określenie.

Chrzanów: skatowali bezdomnego na śmierć. Dostali 2,5 roku i 4 lata

W krakowskim Sądzie Okręgowym właśnie zakończył się proces trzech młodych mieszkańców Chrzanowa, oskarżonych o brutalne pobicie w kwietniu ubiegłego roku pięćdziesięcioletniego Jana P., bezdomnego.

18-letniemu Markowi P. i 27-letniemu Waldemarowi R. z Chrzanowa sąd wymierzył karę 4 lat więzienia za współudział w pobiciu. Ich kolega, 25-letni Sławomir J., ma spędzić za kratami 2,5 roku. Wyrok jest nieprawomocny.

Chrzanowska Prokuratura Rejonowa, która domagała się najsurowszej kary, nie może zrozumieć, dlaczego w trakcie procesu zmieniono kwalifikację czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Zamierza się od wyroku odwołać.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy, z 10 na 11 kwietnia 2011 roku. Trzej chrzanowianie pili wspólnie alkohol. Gdy na ich drodze stanął bezdomny Jan P., postanowili wyładować na nim swoje emocje. - Dotkliwie skopali i pobili mężczyznę, a następnie związali mu nogi i zrzucili z mostku do rzeki Chechło. Skatowany człowiek zmarł - relacjonuje prok. Marta Łuczyńska z chrzanowskiej prokuratury.

Podczas przesłuchań sprawcy tłumaczyli, że nie zamierzali zabić swej ofiary, a jedynie - dla żartu - umyć bezdomnego, by nie odstraszał przechodniów swym zapachem. Bronili się, że ich intencją nie była śmierć Jana P.

Chrzanowscy prokuratorzy domagali się dla całej trójki najsurowszej kary. Ponieważ jeden z oprawców w dniu popełnienia przestępstwa był jeszcze niepełnoletni, nie można go było skazać go na dożywocie. W grę wchodziło jednak 25 lat więzienia.

Po zmianie kwalifikacji czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym wisiało nad nimi widmo 12 lat więzienia.
Anna Dukielska, szefowa chrzanowskiej prokuratury uważa, że kara jest nieadekwatna do czynu. Najbardziej razi ją niewielka różnica w wysokości wyroku między dwójką współwinnych, a Sławomirem J., który do śmierci bezdomnego przyczynił się najmniej. - Poprosiłam o pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego. Dopiero po dogłębnym przeanalizowaniu argumentów zdecyduję, jaką formę odwołania wybrać - zaznacza Anna Dukielska.

Choć do tragedii doszło przed rokiem, mieszkańcy osiedla przy ulicy Kolonia Fabryczna w Chrzanowie nadal nie mogą się otrząsnąć z emocji towarzyszących tej sprawie. Tym bardziej, że po ogłoszeniu wyroku młodzi przestępcy wrócili z aresztu, w którym spędzili półtora roku, do swych domów. Jeden z nich już się pokazał w okolicy. Mogą zostać w Chrzanowie do czasu uprawomocnienia wyroku. A w przypadku odwołania prokuratury do Sądu Apelacyjnego może to potrwać wiele tygodni.

Źrodło:

chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/1643317,chrzanow-skatowali-bezdomnego-...

Świat byłby piękny, gdyby nie było na nim ludzi.